Garderoba bez leniwego, rudego kocura;D? – stanowczo mówię NIE;P! Garfield może i nie zalicza się do kultowych „postaci” mojego dzieciństwa, ale z całą pewnością jest jego częścią :). Dlatego też nie mogłam odmówić sobie zakupu zwariowanej koszulki. Postanowiłam połączyć ją z kobaltową spódnicą projektu mojej koleżanki :). Akcentem uzupełniającym są futurystyczne buciki.
KOSZULKA – RESERVED
SPÓDNICA – DOMINIKA ZEPCHŁO
BUTY – CENTRO