Ponadczasowa, elegancka od lat kojarząca się z domem mody Chanel. Dla jednych akceptowalna dla drugich… niekoniecznie;). Przez Anglików określana psim zębem, a przez Francuzów kurzą stopką na stałe wpisała się w klasykę. Nieśmiertelny wzór, który w dobie „bez zahamowań” można połączyć na wiele różnych sposobów najlepiej z kontrastującymi, mocnymi kolorami, które nadadzą jej frywolnego looku :). Jednakże w dzisiejszej stylizacji postanowiłam pozostać wierna prostocie i klasyczny  wzór pepitki połączyłam z czarnym tłem jakie stanowią spodnie w kant, buty oraz sweterek. Elementem dopełniającym jest parasolka posiadająca również ten sam deseń:).