Plisowane spódnice od dawna są obiektem pożądania niejednej kobiety. Praktycznie każda sieciówka (i nie tylko)w swojej ofercie posiada plisowaną spódnicę:) Odpowiedni dobór tego rodzaju spódnicy to nie taka prosta sprawa. Należy wziąć tutaj pod uwagę nie tylko długość, ale również fakt, że plisy pogrubiają i nie każda kobieta będzie wyglądała w niej korzystnie.
Poniższą spódniczkę zakupiłam w second handzie. Jako wielbicielka szkolnych stylówek od razu zapałałam do niej sympatią 😀 Zestawiałam ją z błękitną koszulą z falbanką oraz bolerkiem z koralikami. Rajstopki w kropki oraz bordowy pasek ze złotą klamrą dopełniają look.
PASEK,SPÓDNICA,KOSZULA,BOLERKO,TOREBKA – SECOND HAND
BUTY – DEEZEE
Komentarze
Stylizacja przypomina mi taki mundurek troszkę ale podkręcony. Rajstopy i ta spódniczka dla mnie są boskie i bluzczka <3
Your dots are an unexpected, yet wonderful surprise!
You look lovely!
Zgadza się :)niebawem blog przejdzie metamorfozę 🙂
cóż ja mogę ocenić w tym wpisie, w którym mało pisania, a prawie wyłącznie zdjęcia. Ładna dziewczyna, ładna stylizacja, tylko estetykę samego bloga bym poprawił.
Agata zabieram Ci koszulę 😉
Ciekawa stylizacja. Ja od zawsze miałam sentyment do plisowanych spódnic, zatem moja garderoba kilka takowych posiada.
No cóż ja moge powiedzieć – ładna. Ale najlepiej jak podrzuce linka kilku moim znajomym żeby pocieszyły oko i być może się zainspirowały.
Mnie się kojarzy z Czarodziejką z księżyca 😀 :*
ŚLICZNA SPÓDNICZKA 🙂
Taka krótka, w krateczkę zawsze kojarzy mi się z Japonią i takimi szkolnymi mundurkami.
Pozdrawiam cieplutko
Mój blog (klik)