W ubiegłym tygodniu za pośrednictwem Niezależnej Dyrektor Sprzedaży Pani Anny Pomorskiej z Mary Kay miałam możliwość czynnego uczestniczenia (w roli wizażystki oraz jak się później okazało – modelki ;P) w sesji konsultantek powyższej firmy dla duetu modowego BezAle, którego założycielkami jest matka i córka. Choć mogłoby się zdawać, że występująca różnica wiekowa pomiędzy dwiema kobietami stwarzałaby konflikt pokoleń to muszę wyprowadzić każdego z błędu, gdyż tak owy nie istnieje! Równowagę w projektach można zauważyć „gołym okiem” ;P. Talent jaki posiadają obydwie Panie sprawia, że kolekcje zyskują uznanie wśród szerokiego gremium odbiorców.
Przechadzając się po sklepie tuż po zakończeniu wykonywanej pracy z drugą wizażystką Dominiką śmiem stwierdzić, iż na walczących w projektach nisko-chromatycznych kolorach zyskała żółć i groszkowa zieleń :D. Jak to się mówi: „gdzie dwóch się bije tam trzeci korzysta” ;D. Dwa kolorki w sprytny sposób przełamały industrialny klimat. Modernistyczny, minimalistyczny, stonowany, a także oryginalny w formie design jaki charakteryzuje markę sprawia, że zdecydowana większość kobiet znajdzie coś dla siebie.
Dzień obfitował w wiele jakże pozytywnych dla mojej osóbki wrażeń :)). Po pierwsze poznałam wspaniałe kobiety (m.in. Emilię Wróbel, która również jest blogerką/stylistką modową), po drugie pierwszy raz malowałam tyle twarzy! :P. Niewątpliwie fakt ten sprawił, że nabrałam „delikatnej” praktyki :). Reasumując wspaniałe, pozytywne osoby plus presja czasu oraz przeplatający się modowy wątek równa się to co lubię najbardziej :).
UBRANIA – BEZALE
Komentarze
The Last Women is the Best 🙂 ! 🙂 Kisses
hołduję minimalizmowi i prostocie, także kolekcja jak najbardziej wpisała się w moje gusta 🙂
świetne ciuchy, brałabym wszystko!